nadal cię kocham (ciężko to zmienić) Lyrics

Nadal Cię kocham, wiem, że jestem zjebem

Nie latam na prochach jestem swoim więźniem

Sprawdzam telefon jak mnie wkurwia ten messenger

Nie widzę wiado od osoby co ma w nazwie serce

Mieliśmy przetrwać najczarniejsze dni to nieźle

Mieliśmy w sumie plany teraz plamy łez to nieźle

Nie rób mi siupy chciałbym wiedzieć kiedy zdechnę

Musisz mnie już obudzić ból rozdziera moje wnętrze

Serce już czuje więc pisze kolejne teksty

I może o tym nie wiesz ale jestem dość zawzięty

Bo dalej myślę o nas chociaż w głowie szepty

Że to nigdy nie wróci kurwa odpuść już do reszty

Jestem idiotą ale serio się wciągnąłem

Dlatego teraz cierpię a w myślach to zaraz spłonę

Mija kolejny tydzień ja tęsknie za twoim głosem

Mija kolejny tydzień ale się narobił problem

To było serio na serio a nie na pokaz

Może chciałaś inaczej na co jest jebana moda

I jeśli słuchasz tego pozdrów proszę babcie

Była taka szczęśliwa gdy jej mówiłaś o nas wiesz

Ciągle wracam myślami do pierwszego meetu

I jak stamtąd wracałem z wielkim bananem na ryju

Czułem te wsparcie nawet od twoich rodziców

Nie mogę się pogodzić czekaj wezmę parę wdechów

"Chyba byłem dzielny" "kiedyś wezmę cię za żonę"

Ja pierdole, czuję że zawiodłem

Tracę głowę bo wszystko już zatracone

Tęsknie za tym uśmiechem w życiu mi odgrywał role

Ja pierdole jeszcze raz to kurwa powiem

Z tobą ponura ścieżka zmieniała się w piękną drogę

Krzyki na ścianach bo krzyki mam tylko w głowie

Że to jest moja wina i że to we mnie jest problem

Chciałbym cofnąć się na moment

I spojrzeć w twoje oczy jeszcze raz zanim utonę

Te vlogi no ja nie mogę

Nie mogę na to patrzeć bo czuję że serce płonie

I to nie tak że się boje

Spacer po twoim mieście za rękę to zawsze wole

Nie mogę tego przeboleć

Bo jestem słabą pizdą co za dużo ma na głowie

Przepraszam za to co powiem

Ale dalej cię kocham chociaż wiem że to już koniec

Przejdźmy jeszcze raz aleją

Przejdźmy jeszcze raz aleją

Przejdźmy jeszcze raz aleją

Jeszcze raz

Przejdźmy jeszcze raz aleją

Przejdźmy jeszcze raz aleją

Przejdźmy jeszcze raz aleją